poniedziałek, 30 lipca 2012

Plaga egipska w Rosji?

Zaciekawił mnie artykuł zamieszczany na ukraińskich portalach. Rzecz dotyczy dziwnego, czerwonawego zabarwienia wód Morza Azowskiego. Słyszałam o tym fenomenie w ciągu ostatnich... chyba dwóch lat, pojawiającym się w innych częściach globu: Egipt, wybrzeża Stanów Zjednoczonych. A teraz Rosja.



Zjawisko tłumaczy się wykwitem glonów, a przyczyną ich wzmożonego wzrostu jest wysoka temperatura. Specjaliści twierdzą, że wodorosty nie stanowią żadnego zagrożenia - wręcz przeciwnie - tworzą leczniczą maź.

Tyle naukowcy, a jak jest naprawdę? Miejscowi zauważyli, że krwistoczerwona woda ma wyraźnie metaliczny zapach, a od niedzieli wieczorem u brzegu pojawiają się miejscami ławice ryb zwanych Babka bycza (Neogobius melanostomus).

Chociaż władze lokalne starają się uspokoić mieszkańców Berdjańska i przybyłych turystów, gdzie pojawiły się wodorosty, niektórzy tubylcy widzą w tym zjawisku ostrzeżenie nadchodzących zdarzeń. [Źródło]



Źródła:
http://z-city.com.ua/news.html?id=-8303
http://www.depo.ua/ru/ekonomika-i-biznes/ekologija/azovskoe-more-prevratilos-v-krovavo-krasnoe.htm
http://thewatchers.adorraeli.com/2012/07/29/sea-azov-turned-bloody-red/
http://englishrussia.com/2012/07/25/the-azov-sea-turned-bloody-red/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz